2022/2023

I znowu jest, ten Nowy, niby ma być lepszy niż poprzedni ale jakoś w to nie wierzę. 

Nowy Rok, rok 2023

A jaki był dla mnie rok 2022?

Trudny... To jest chyba odpowiednie słowo. 

Cały ten rok, to jaki był, jak ten rok można opisać, nakreśla 1 decyzja. 

Moja decyzja, decyzja która była największym moim błędem. Błędem, który kosztował mnie i dalej kosztuje morze łez, bólu, rozpaczy i braku chęci by dalej być.. Być tutaj, w tym miejscu. To był rok rozczarowań, czekania na lepsze jutro, które nigdy nie nadchodziło, czekania na tą upragnioną miłość, której nadal nie ma. To był rok, w którym żegnałam nasz wspólny rozdział życia, czując jak moje serce rozdziela się na milion kawałków. Rok, w którym uświadomiłam sobie jak słabym człowiekiem jestem, jak sama siebie oszukuję, jak nie mam siły by zdusić to dziwne coś, które jest między nami, przestać oszukiwać samą siebie, że coś dla Ciebie znaczę, przestać żebrać o Twoją uwagę, zainteresowanie.

Nic się nie zmieniło... Dalej jestem na każde Twoje zawołanie, nawet jeżeli mnie o to nie prosisz... Taka jest prawda, taki był ten rok. 

Jaki będzie rok 2023? Może choć przez chwilę poczuję się spełniona, może w końcu poczuję się kochana, potrzebna, doceniona? Może będę mogła wtulić się w ramiona osoby, której na mnie zależy? 

Może uda mi się pokonać samą siebie i przestać Cię kochać?

P. S. 

Rok 2022

962, 110h

I brak Twojego glosu w słuchawce, gdy strzelały korki od szampana a noc rozbłysła... 

Taki był ten rok, i kolejny pewnie inny, lepszy nie będzie.