Gwiazdkowy prezent

 Tak, znowu się zawiodłaś

Znowu wyszło, że dla nikogo nie jesteś ważna, nikt nie pomyśli o Tobie ot tak, nie... Tak nigdy nie było i nie będzie 

Nie będzie gwiazdkowych prezentów od niego, nic Ci nie da... Gdzie nawet zwykle słowo dziękuję to dla niego za dużo, gdy rozmowa z kolegą zawsze jest ważniejsza niż rozmowa z Tobą 

Dzisiaj też była wazniejsza

A ty idiotko, łudziłaś się, że choć przez sekundę jego życia pomyśli o Tobie, doceni... 

Nie, nie... Po co? Skoro wszystko mu dajesz, o wszystkim pamiętasz, aaa i jeszcze hit, szukasz jego wakacyjnej miłości z przed 20 lat. Nooo brawo M. debilizm u Ciebie to i tak mało jak widać. Też by Ci podziękował, a Ty pewnie byś słuchała jak ona dalej jest wspaniała...

Noż kurwa!!! Jebnij sobie w łeb i się w końcu obudź!!!!

Jesteś dla niego zerem, nic nie znaczącą częścią jego firmowego życia, słuchaczem jego wywodów, który z taką łatwością daje mu się wykorzystywać. Nic nie widzi, dalej jest ślepy na to, że się w nim zakochałaś. 

Ł. jak widać o gwiazdce też trudno pamiętać, o urodzinach nie ma szans, zresztą i tak zrobisz to co ostatnio, po najmniejsze lini oporu, nawet grosza szkoda było Ci wydać... Widzisz M. nawet ta kwota na Twoją osobę to za dużo

Dziękuję Ci Ł., że po raz kolejny się na Tobie zawiodłam, że znowu przez Ciebie płaczę, że po raz kolejny dałeś odczuć, że jestem zerem. 

Wesołych Świąt Ł.