Manifest jutra

Boisz się
Boisz się jutra, każdej myśli, która pojawia się w Twojej głowie
Strach w twych oczach jest już taki duży, taki widoczny

Nie jesteś już w stanie ukryć tego wszystkiego
Wszystko z Ciebie wypełza
Jak stado robaków, które szybko szukają nowego schronienia

M. Ty też jesteś takim robakiem
Pasożytem
Chorą kobietą
I niesamowicie samotnym człowiekiem

Ty, Ja, My po prostu nie zasługujemy na szczęście
Nikt nigdy nas nie pokocha
Nikt nie będzie za nami tęsknić
Dla wszystkich jesteśmy niczym ważnym
Tak po prostu jest
Ile można czekać na jakikolwiek promień nadzieji?!

I ciągle te same pytania?
Dlaczego to musimy być właśnie My, Ty, Ja?
Przecież nigdy nikomu krzywdy nie zrobiliśmy, zawsze pomocna o krok naprzód?!

Dlaczego!!!

Dlaczego nie zasługuje na miłość, szczęście, rodzinę, dzieci?

Dlaczego tak mnie karze to życie?!

Czy takie życie ma jakikolwiek sens?
Jak je znaleźć i nie zwariować?

...

Jutro znowu w twych oczach będzie strach
W twym sercu ból
Jutro znowu będziesz go widzieć
Ukrywać, że wszystko jest ok

Jutro znowu będziesz cierpieć
Jak od wielu lat...

Jutro i pojutrze i popojutrze i popo....
W każdej części mojego ciała
Będziesz cały czas...

Obecny Ty